Statystyki pokazują, że ataki paniki obok depresji należą do najczęściej występujących zaburzeń emocjonalnych. Dotykają około 9% społeczeństwa i co ciekawe, występują dwukrotnie częściej u kobiet niż u mężczyzn.
Atak paniki – czym jest?
Atak paniki określa się jako nagłe, napadowe wystąpienie bardzo silnego, nieuzasadnionego lęku. Często towarzyszy mu uczucie duszności, łomotanie serca, zimny pot, ból głowy lub brzucha oraz zawroty głowy. Specjaliści zaliczają go do zaburzeń natury psychologicznej. Ataki paniki trwają od kilku do kilkunastu minut i pojawiają się nagle, bez żadnego wyraźnego powodu. Są nawracające i często bardzo utrudniają normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Stanowią dla człowieka tak duży szok, że chociaż trwają krótko, mogą wywołać nieustającą obawę i strach przed nawrotem. Niestety, ataków paniki nie można przewidzieć, co sprawia, że osoba, która często doświadcza napadów lęku, żyje w ciągłym stresie.
Czym objawiają się ataki paniki?
Napady paniki pojawiają się nagle i w bardzo krótkim czasie osiągają apogeum. Podczas ataku człowiek jest sparaliżowany od strachu i boi się o swoje życie. Nie myśli racjonalnie. Odczuwa potrzebę ucieczki i schowania się w bezpiecznym miejscu. Na filmach katastroficznych można zobaczyć, jak wyglądają ataki paniki w tłumie – napędzani strachem ludzie strachem uciekają na oślep, często tratując się wzajemnie.
Atak paniki – objawy somatyczne
Podczas ataku paniki silnie wzrasta ciśnienie tętnicze krwi, oddech staje się przyspieszony, znacznie wzrasta tętno, a serce zaczyna kołatać. Osoba chora odczuwa ucisk w klatce piersiowej, szum w uszach, zawroty głowy. Ma problemy z oddychaniem i silnie się poci. Jej umysł często traci kontakt z rzeczywistością – pojawia się uczucie odrealnienia i osamotnienia.
Co może powodować ataki paniki?
Nagłe napady lęku mogą być spowodowane czynnikami emocjonalnymi i środowiskowymi. Często związane są z negatywnymi, traumatycznymi zdarzeniami lub sytuacjami z przeszłości, w których człowiek sobie nie radził. Mogą to być na przykład: zdrada, rozwód, utrata potomstwa, utrata przyjaciela, stres w pracy, nieradzenie sobie z zadaniami, zwolnienie z pracy lub przejście na emeryturę, egzaminy, a także problemy mieszkaniowe czy finansowe. Specjaliści wyróżniają trzy przyczyny, które bezpośrednio mogą wywołać atak paniki:
- katastroficzne myślenie,
- negatywne skojarzenia,
- tzw. automatyczne myśli dotyczące śmierci (polegają one na interpretowaniu niektórych doznań cielesnych jako zwiastuna śmierci lub strasznego urazu).
Jak poradzić sobie z atakami paniki?
Osoby, które doświadczają ataków paniki, muszą nauczyć się skutecznych metod pozwalających opanować negatywne emocje i przywrócić racjonalne myślenie. Aby powstrzymać napady lęku, można zastosować techniki relaksacyjne, które doskonale sprawdzają się także w leczeniu napadu nerwicy. Polegają one na „świadomym oddychaniu” przez nos, powolnym liczeniu do dziesięciu, stosowaniu wizualizacji itd.
W walce z atakami paniki pomaga również aktywność fizyczna. Ruch, najlepiej na świeżym powietrzu, wywiera zbawienny wpływ na samopoczucie, odpręża fizycznie i psychicznie, a ponadto potrafi skutecznie rozładować napięcie. Kiedy naukowcy odkryli, że ataki paniki mogą być związane z lękową interpretacją własnych negatywnych doznań cielesnych, która powoduje, że przerażające myśli nasilają lęk, wprowadzili leczenie psychologiczne. Osoby, które często zmagają się z napadami paniki, powinny skorzystać z fachowej pomocy specjalisty, który może pomóc zredukować objawy paniki. Często zdarza się, że terapia ułatwia odnalezienie i sprecyzowanie problemów, które stanowią podłoże lęków. Ich „przepracowanie” może przynieść stałą poprawę. Aby powstrzymać atak paniki, psychoterapeuci proponują następujące rozwiązania:
- należy powoli i głęboko oddychać (przeciwdziała to również hiperwentylacji, która wywołuje podczas ataku zawroty głowy),
- trzeba starać się zapanować nad strachem, np. poprzez zamknięcie oczu i wyobrażenie sobie sytuacji bezpiecznej,
- należy skoncentrować się na zapewnieniu sobie bezpieczeństwa (usiąść, położyć się, odpocząć itp.),
- dobrze jest poszukać wsparcia bliskiej osoby (wziąć ją za rękę, porozmawiać), która pomoże rozładować napięcie i lęk.
Czy trzeba i jak leczyć ataki paniki?
Nieleczone ataki paniki często prowadzą do zaburzenia o nazwie agorafobia (tzw. lęk przed lękiem). Polega ono na tym, że człowiek zaczyna bać się, że w każdej chwili może znowu doświadczyć napadu paniki i żyje w ciągłym strachu. W związku z tym unika miejsc oraz sytuacji, w których wcześniej dochodziło do ataków. Stopniowo zmienia się również jego osobowość. Zaczyna koncentrować się w trakcie codziennego życia na wyszukiwaniu potencjalnych czynników mogących wywołać atak oraz nabiera trwałych nawyków pozwalających odwrócić jego uwagę od napadów lęku. Wymaga stałej obecności osób bliskich, które dają mu poczucie bezpieczeństwa. W leczeniu ataków paniki psychoterapeuci często stosują metodę modyfikowania skojarzeń. Polega ona na racjonalnym wytłumaczeniu pacjentowi przyczyny występowania wszystkich niepokojących objawów, takich jak kołatanie serca, przyspieszony oddech, zawroty głowy itd., które występują w trakcie ataków paniki. Dzięki temu zaczyna on zmieniać sposób ich postrzegania jako wynik lęku, a nie jego przyczynę. Ta prosta zmiana rozumienia własnych sensacji cielesnych i racjonalne podejście do występujących objawów powoduje, że pacjent coraz rzadziej doznaje nawrotów paniki, aż w końcu zostaną one zupełnie wyeliminowane. Nieraz wystarczają nawet 3-4 sesje bez stosowania leków. Skuteczność terapii psychologicznej szacuje się na około 90%.
U pozostałych pacjentów ataki paniki leczy się środkami farmakologicznymi. Badania naukowe wykazały, że napady paniki związane są z zaburzeniem równowagi chemicznej w obszarach mózgu, które są odpowiedzialne za przeżywanie lęku (tzw. miejsce sinawe). Prawidłowe funkcjonowanie mózgu przywraca się przez stosowanie odpowiednich leków. Niestety, po ich odstawieniu często dochodzi do nawrotów ataków paniki. Leki bez recepty, ogólnie dostępne w każdej aptece, można bezpiecznie stosować w lżejszych przypadkach. Mają one działanie uspokajające i odprężające.
Co zrobić, gdy jesteś świadkiem ataku paniki?
Obecnie społeczeństwo staje się coraz bardziej obojętne wobec przykrości, jakich doznają inni ludzie – na przykład osobę leżącą na chodniku czy trawie postrzega się, jako pijaną. A przecież może to być zawał serca lub zasłabnięcie spowodowane cukrzycą – w tym przypadku tylko natychmiastowa pomoc może uratować życie. Jeśli u kogoś wystąpi atak paniki, nie wolno nam pozostawić takiej osoby samej sobie. Pomyślmy, że może to w każdej chwili spotkać kogoś z naszych bliskich, a nawet nas samych.
Atak paniki – jak pomóc?
Przede wszystkim należy zachować spokój i opanowanie. Nie wolno poddać się lękowi ani samemu wpadać w panikę, chociaż sytuacja może wydawać się bardzo groźna. Należy jak najszybciej przekierować myśli osoby chorej (skupionej na swoim własnym organizmie) na inne tory i ją uspokoić. Najlepiej złapać ją za ramiona i nakazać oddychać głęboko i spokojnie, razem z nami. Można zapytać, jak się nazywa, jaki mamy dzień tygodnia, co tu robi itp., odpytać ją z tabliczki mnożenia, spytać, jaka jest pogoda itp. Chodzi o to, aby się uspokoiła. Wówczas wszystkie inne parametry życiowe wrócą do normy i atak minie.
Zobacz: https://www.wapteka.pl/blog/artykul/johimbina-na-odchudzanie-dzialanie-zastosowanie-przeciwwskazania
Niniejszy artykuł nie jest poradą medyczną i ma charakter wyłącznie informacyjny.