Krótsze dni, mniej słońca, niskie temperatury – to tylko niektóre z powodów jesiennej chandry, która zdaniem specjalistów dotyczy ok. 30% Polaków. Jak radzić sobie z sezonowym pogorszeniem nastroju i na nowo cieszyć się życiem?
Jesienna chandra najczęściej pojawia się na przełomie października i listopada, jednak w przypadku szczególnie wrażliwych osób jej objawy możemy dostrzec już we wrześniu. Senność, rozdrażnienie, brak sił witalnych czy zwiększona ochota na słodycze powinny stanowić dla nas sygnał, że nasz organizm potrzebuje pomocy. Na szczęście istnieją skuteczne sposoby na jesienną chandrę.
Zdrowa dieta
Jesienią częściej sięgamy po czekoladę i inne słodkie przekąski, które poprawiają nastrój i dają zastrzyk energii. Pamiętajmy jednak, że efekt zadowolenia trwa bardzo krótko, a nadprogramowe kilogramy tylko pogorszą nasz nastrój. Dlatego sięgajmy po cukry złożone, które rozkładają się w organizmie zdecydowanie dłużej. Znajdziemy je m.in. w pełnoziarnistym pieczywie, płatkach owsianych, kaszy i warzywach strączkowych. Pamiętajmy również o odpowiednich witaminach i minerałach. W okresie jesiennym szczególnie ważne jest przyjmowanie:
- witamin z grupy B (ryby, ciemne pieczywo, zielone warzywa),
- magnezu (orzechy, nasiona dyni i słonecznika)
- kwasów omega-3 (tłuste ryby, orzechy włoskie).
Składniki te poprawiają pracę układu nerwowego, dodają energii i pomagają walczyć ze stresem. Z kolei produkty, których powinniśmy unikać, to mocna kawa i herbata oraz alkohol.
Sport i wysiłek fizyczny
W czasie wysiłku fizycznego nasz organizm produkuje zwiększoną liczbę endorfin, zwanych hormonami szczęścia. Właśnie dlatego nie powinniśmy rezygnować z krótkich spacerów czy przejażdżek rowerowych nawet przy gorszej pogodzie. Możemy również ćwiczyć w domu lub zapisać się na zajęcia do pobliskiej siłowni – możliwości jest wiele i warto się zmobilizować, ponieważ aktywność fizyczna to jeden z najlepszych sposobów na walkę z jesiennym spadkiem formy zarówno fizycznej, jak i psychicznej.
Dobroczynny wpływ światła
Warto pamiętać, że światło słoneczne reguluje niemal wszystkie procesy w naszym organizmie. W okresie jesienno-zimowym, kiedy słońca jest „jak na lekarstwo”, odczuwamy większą senność, apatię oraz spadki poziomu serotoniny i dopaminy. Przekłada się to na gorsze samopoczucie i szybsze zmęczenie. Dlatego starajmy się jak najdłużej przebywać w naturalnym świetle, a jeśli cały dzień spędzamy w biurze, zaaranżujmy miejsce pracy tak, aby znajdowało się jak najbliżej okna. Dobrym rozwiązaniem może także okazać się fototerapia w gabinecie lekarskim lub za pomocą specjalnej lampy, naśladującej naturalne światło słoneczne. Stawiając ją na stoliku lub biurku, powinniśmy doświetlać się co najmniej godzinę dziennie.
Hobby i relaks
Jesień to doskonała pora na znalezienie nowego hobby. Długie wieczory i leniwe weekendy zachęcają do odkrycia w sobie pokładów kreatywności, a każde dodatkowe zajęcie skutecznie odgoni czarne myśli i pozwoli skupić się na czymś przyjemnym. Nie zapominajmy jednak o odpowiedniej dawce relaksu – wyjście do kina, lektura dobrej książki oraz spotkania z rodziną i znajomymi czy mogą okazać się zbawienne w skutkach. Szczególnie te ostatnie okazują się niezastąpione w leczeniu jesiennej chandry – szczera rozmowa potrafi zastąpić niejedne lekarstwo, a przytulenie uwalnia oksytocynę, czyli hormon dobrego samopoczucia.
Zdrowy sen
W okresie jesienno-zimowym powinniśmy szczególnie zadbać o jakość naszego snu. Przemęczeni i niewyspani nie mamy sił ani ochoty na mierzenie się z rzeczywistością, dlatego dbajmy nie tylko o długość snu, ale również jego jakość:
- kładźmy się spać i wstawajmy o regularnych porach
- wyłączmy telewizor i odłóżmy smartfon co najmniej 30 minut przed snem
- zjedzmy lekkostrawną kolację najpóźniej 2 godziny przed snem
- weźmy ciepłą kąpiel lub prysznic
- zadbajmy o dobre zaciemnienie sypialni
Chandra czy depresja?
Jeśli złe samopoczucie, niska samoocena, ogólne rozdrażnienie i niezadowolenie z otaczającej nas rzeczywistości utrzymuje się dłużej, możemy mieć do czynienia z depresją sezonową (ang. SAD – seasonal affective disorder). To przewlekła choroba, mająca tendencję do nawrotów, a w skrajnych przypadkach prowadząca do myśli samobójczych. Jeśli zauważymy niepokojące objawy, natychmiast udajmy się do lekarza, który przepisze odpowiednie leki i skieruje nas na psychoterapię.
Niniejszy artykuł nie jest poradą medyczną i ma charakter wyłącznie informacyjny.