Mało jest roślin, które wywołują tyle emocji co barszcz Sosnowskiego. Oparzenia, które powoduje, są bardzo poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Z tego artykułu dowiesz się:
- czyli czym jest barszcz Sosnowskiego
- jak wygląda i gdzie występuje
- różnice między barszczem zwyczajnym a Sosnowskiego
- dlaczego barszcz Sosnowskiego jest niebezpieczny dla zdrowia i życia
- jakie są pierwsze objawy oparzenia po kontakcie z rośliną
- co należy zrobić w razie oparzenia barszczem Sosnowskiego
- czy zwykła maść na oparzenia roślinami wystarczy.
Interesuje Cię temat roślinności i ziołolecznictwa? Dowiedz się więcej na temat żywokostu - jakie ma działanie, do czego można wykorzystać to wyjątkowe ziele.
Radziecki podarunek, czyli czym jest barszcz Sosnowskiego?
Barszcz Sosnowskiego, potocznie nazywany "zemstą Stalina", to bardzo niebezpieczna dla zdrowia roślina, która została przeniesiona do Polski z Kaukazu w latach 50-tych XX wieku. Pełna nazwa tego chwastu to Heracleum sosnowskyi Manden. Co ciekawe, barszcz Sosnowskiego zaliczany jest do rodziny Apiaceae, czyli baldaszkowatych (selerowatych). Jak łatwo się domyślić, należy do niej seler, ale też marchew, koper i rośliny, które w ogóle nie kojarzą się nam z niebezpieczeństwem i chętnie są przez nas spożywane.
Mimo swoich właściwości barszcz Sosnowskiego jest bardzo niepozorną rośliną - nie prezentuje się w groźny sposób, przez co stanowi jeszcze większe niebezpieczeństwo. Warto dokładnie nauczyć się rozpoznawać ten rodzaj barszczu, aby ustrzec się przed poważnymi poparzeniami. Oprócz Sosnowskiego, wyróżnia się jeszcze parę innych rodzajów barszczu: Mantegazziego i perski. Oba te gatunki również są toksyczne, jednak mniej niż "zemsta Stalina".
Ten rodzaj barszczu został nazwany nazwiskiem radzieckiego botanika - Dmitrija Iwanowicza Sosnowskiego, który go opisał. W czasach stalinowskich Rosjanie zaczęli uprawiać barszcz na olbrzymią skalę, celem pozyskiwania paszy dla bydła. Nie minęło wiele czasu zanim zorientowano się, że roślina jest bardzo ekspansywna, skłonna do dziczenia, a w dodatku wydziela sok o właściwościach toksycznych. Niestety, było już za późno - barszcz Sosnowskiego, dotychczas naturalnie występujący jedynie na Kaukazie i północno-wschodniej części Turcji, rozprzestrzenił się po wszystkich państwach byłego bloku wschodniego.
Zemsta Stalina w Polsce: jak wygląda i gdzie występuje?
Barszcz Sosnowskiego ma imponującą zdolność do regeneracji i szybko opanowuje obszar, na którym został wysiany. Co ważne, wyplenienie go nie jest łatwe, ponieważ w glebie, na której wyrósł, znajduje się bardzo wiele nasion pochodzących z jego rozłożystych baldachimów. Najczęściej barszcz Sosnowskiego w Polsce można spotkać na nieużytkach, łąkach, przy drogach, czyli w miejscach, w których rzadko przebywają ludzie. Zdarza się jednak, że pojawia się także nad brzegami rzek, a nawet w parkach czy ogrodach. Największe skupiska barszczu Sosnowskiego odnotowywane są w centralnej części Polski i na wschodzie.
Jak widać, niewiele jest roślin tak inwazyjnych jak barszcz Sosnowskiego. Jak wygląda ta niebezpieczna roślina? Przede wszystkim przypomina swojego kuzyna - koper. Jednak nie w tej młodej, drobnej formie, którą dodajemy do sałatek czy zup, ale wyrośnięty koper z baldachimem. Barszcz Sosnowskiego potrafi być znacznie większy od chętnie spożywanej zieleniny - osiąga rozmiar nawet 4 metrów. Jego zielona, potężna łodyga pokryta jest w całości charakterystycznymi fioletowymi plamkami. Liście barszczu Sosnowskiego są sporej wielkości, rozłożyste i mają ostre końcówki. Kwiaty, ułożone w gęsty baldachim, są drobne i białe.
Barszcz zwyczajny a barszcz Sosnowskiego: podstawowe różnice
Barszcz zwyczajny a barszcz Sosnowskiego to zupełnie różne rodzaje roślin. Co prawda należą do tej samej rodziny selerowatych, ale barszcz zwyczajny nie stanowi żadnego niebezpieczeństwa dla naszego zdrowia, a nawet wykorzystywany jest w ziołolecznictwie.
Prawdą jednak jest, że obie odmiany barszczu przysparzają niewprawnemu oku problemów w ich odróżnieniu. Jeśli nie mamy pewności, z jakim barszczem mamy do czynienia, na wszelki wypadek lepiej się do niego nie zbliżać. Klasyfikację ułatwi znajomość podstawowych cech:
- barszcz zwyczajny jest znacznie drobniejszy od niebezpiecznego kuzyna. Zazwyczaj nie przekracza 1-1,5 metra wysokości i jest bardziej wiotki, niż masywny barszcz Sosnowskiego.
- baldachy barszczu zwyczajnego mają średnicę maksymalnie kilkunastu centymetrów, a barszcz Sosnowskiego potrafi mieć kwiatostany o średnicy 30 a nawet 80 centymetrów!
- barszcz Sosnowskiego kwitnie zazwyczaj w czerwcu i lipcu, natomiast zwyczajny - lipcu i sierpniu
- barszcz Sosnowskiego ma łodygę pokrytą fioletowymi plamkami - inne rodzaju barszczu nie.
Dlaczego barszcz Sosnowskiego jest niebezpieczny dla zdrowia i życia?
Soki i wydzieliny barszczu Sosnowskiego zawierają furanokumaryny. Te związki same w sobie nie muszą być niebezpieczne - niektóre z nich są zawarte również w barszczu zwyczajnym i są cenione przez zielarzy jako część składowa wielu preparatów leczniczych. Problemem jednak jest to, że w barszczu Sosnowskiego furanokumaryny osiągają olbrzymie stężenia, a pod wpływem działania promieni UVA i UVB wiążą się z komórkami DNA skóry, powodując odczyny fototoksyczne. Oparzenia barszczem Sosnowskiego mogą być na tyle poważne, że jedynie hospitalizacja jest w stanie pomóc, a niekiedy nawet interwencja lekarska nie jest w stanie zapobiec śmierci poparzonego. Zmiany skórne po kontakcie z roślinami innych gatunków rzadko kiedy są tak intensywne - w Polsce nie ma w zasadzie drugiej tak niebezpiecznej dla zdrowia rośliny występującej dziko w naturze, jak barszcz Sosnowskiego. Co wywołuje kontakt z barszczem i jakie objawy wymagają pilnej konsultacji lekarskiej?
Pierwsze objawy oparzenia po kontakcie z rośliną
Co warto wiedzieć o kontakcie z barszczem Sosnowskiego? Oparzenia pojawiają się w momencie, gdy skóra mająca wcześniej kontakt z olejkiem eterycznym zawartym w roślinie zostaje wystawiona na działanie promieni słonecznych. W związku z tym, pierwsze objawy oparzenia barszczem najczęściej pojawiają się dopiero 30 minut lub nawet dwie godziny po kontakcie z tą rośliną.
Rozległość oparzenia, stopień jego zaawansowania i intensywność zależne są od wielu czynników - czasu ekspozycji słonecznej, temperatury otoczenia, odporności skóry osoby oparzonej oraz tego, jak wiele olejku eterycznego zostało wtarte nieświadomie w skórę.
Pierwszym objawem jest zaczerwienienie, które szybko przemienia się w pęcherze zawierające płyn surowiczy. Towarzyszy temu świąd i intensywny ból. Oparzenia rośliną mogą być nawet drugiego i trzeciego stopnia. Stan zapalny zazwyczaj utrzymuje się kilka dni, a hiperpigmentacja (ściemnienie skóry) może być "pamiątką" nawet na długie miesiące. Niewskazane jest opalanie tej części ciała nawet po roku - zregenerowana skóra po poparzeniu długo nie jest odporna na działanie promieni ultrafioletowych. W skrajnych przypadkach, jeśli pomoc nie zostanie udzielona na czas, może dojść do martwicy uszkodzonych poparzeniami tkanek. Dlatego to, jak leczyć oparzenia barszczem Sosnowskiego, powinno zostać zadecydowane przez lekarza, niekiedy również specjalistów toksykologii i dermatologii.
Należy mieć świadomość, że również wdychanie olejków eterycznych zawartych w barszczu Sosnowskiego ma poważne konsekwencje dla zdrowia i objawia się nudnościami, bólami i zawrotami głowy. Jak widać, samo przebywanie w pobliżu rośliny, bez jej dotykania, może być bardzo niebezpieczne.
Poparzenia roślinami: wszystko co należy zrobić w razie oparzenia się barszczem Sosnowskiego
Pierwsza pomoc w oparzeniach barszczem Sosnowskiego powinna obejmować przede wszystkim:
- umycie skóry w miejscu kontaktu z olejkiem eterycznym dużą ilością letniej wody z mydłem. Ważne, żeby woda nie była gorąca!
- niezależnie od tego, czy reakcja wystąpiła czy nie, konieczne jest unikanie ekspozycji skóry na działanie promieni słonecznych przez dwie doby po kontakcie. Wskazane jest zakrywanie ciała odzieżą i nie wychodzenie na słońce
- jeśli wystąpią jakiekolwiek objawy - chociażby samo zaczerwienienie, należy udać się do lekarza
- bezzwłocznie po kontakcie warto zażyć leki przeciwhistaminowe, aby uniknąć reakcji alergicznej, można też wypić wapno w tabletkach musujących lub jakikolwiek inny preparat zawierający wapń.
Co należy zrobić w razie poparzenia się barszczem Sosnowskiego, jeśli pojawią się pęcherze z płynem surowiczym? Przede wszystkim absolutnie ich nie przebijać, tylko jak najszybciej udać się do lekarza. Miejscowo można także zastosować kremy kortykosteroidowe. Dla uśmierzenia bólu można także stosować Altacet lub Panthenol.
Maść na oparzenia roślinami – czy to wystarczy?
Maść na oparzenia roślinami może okazać się zdecydowanie niewystarczająca w przypadku poparzenia barszczem Sosnowskiego. Warto jednak wiedzieć, co na poparzenia roślinami można mieć w domowej apteczce, aby usprawnić pierwszą pomoc: argosulfan, mecortolon N lub inne steroidowe maści z kortyzolem. Wydaje się je jednak z przepisu lekarza. Na pewno w domowej apteczce nie powinno zabraknąć panthenolu, który łagodzi ból nie tylko w poparzeniach roślinami, ale również termicznych.
Niniejszy artykuł nie jest poradą medyczną i ma charakter wyłącznie informacyjny.