Czym jest zeaksantyna? W jaki sposób działa, jakie właściwości wykazuje? Czy bierze udział w ważnych procesach metabolicznych, które zachodzą w ludzkim organizmie? Gdzie można znaleźć jej naturalne źródła i co robić, aby jak najlepiej wchłaniała się do organizmu? Czy może być ona stosowana z luteiną? Jakie korzyści wynikają ze stosowania tych dwóch substancji jednocześnie? Odpowiedzi na wszystkie te pytania znajdują się w poniższym artykule, który w kompleksowy sposób opowiada o tym niezwykłym związku organicznym, jakim jest zeaksantyna.
Zobacz także artykuł: Co włączyć do diety, by poprawić wzrok i zdrowie oczu
Zeaksantyna – co to jest?
Co to jest zeaksantyna? To związek organiczny, który spełnia kilka bardzo istotnych funkcji w ludzkim organizmie. Bez niego niemożliwe byłoby wyraźne widzenie. Naturalnie występuje jedynie w roślinach. Jest bardzo podobna w działaniu i budowie do luteiny, której jest izomerem (bliźniaczym związkiem chemicznym).
Zeaksantyna należy do ksantofili, a więc substancji pochodzących z roślin, które odpowiadają za barwienie kwiatów, owoców czy warzyw. Zeaksantyna i luteina znajdują się w siatkówce oka. Obszarem, w którym daje się dostrzec największe ich zagęszczenie, jest plamka żółta. Dlatego też zeaksantynę nazywa się karotenoidem plamkowym. Plamka jest obszarem, w którym występuje bardzo duża ilość fotoreceptorów (czopki, pręciki), które odpowiadają za prawidłowe i wyraźne widzenie. Zeaksantynę można również znaleźć, choć nie w takich ilościach jak w plamce żółtej, w soczewce oka.
Gdzie występuje zeaksantyna?
W czym jest zeaksantyna? Naturalnie występuje jedynie w produktach roślinnych Wchłania się najlepiej wtedy, kiedy jest przyjmowana również z tłuszczami. Jej wchłanianie staje się szybsze i łatwiejsze dla organizmu, gdy pokarm, w którym występuje, jest gotowany i bardzo dobrze rozdrobniony.
Gdzie występuje zeaksantyna?
Oto lista warzyw i owoców, które stanowią bogate, naturalne źródła zeaksantyny:
- sałata;
- brokuły;
- jarmuż;
- szpinak;
- arbuz;
- zielony groszek;
- kukurydza;
- dynia;
- cukinia ze skórką;
- żółtko;
- papaja;
- jagody goi;
- papryka pomarańczowa i czerwona;
- rukola.
Jakie właściwości ma zeaksantyna?
Substancja ta, która występuje w ludzkim organizmie, ma dwa zadania. Po pierwsze: chronić oczy przed działaniem promieni ultrafioletowych (stanowi wtedy swego rodzaju filtr). Po drugie: działać przeciwutleniająco (zeaksantyna jako przeciwutleniacz). Co to w praktyce oznacza?
W siatkówce oka zachodzi wiele procesów metabolicznych. Związane są między innymi z pracą fotoreceptorów, a ich działanie wiąże się niestety z produkcją dużych ilości wolnych rodników. Wolne rodniki powstają również wtedy, kiedy siatkówka jest wystawiona na działanie promieniowania ultrafioletowego, a to z tego powodu, że ekspozycja siatkówki na światło zwiększa stres oksydacyjny. Fotoreceptory są komórkami, w których składzie znajduje się wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Z tego względu są komórkami narażonymi w wysokim stopniu na niszczące działanie reaktywnych form tlenu.
Właściwości zeaksantyny (ze względu na to, że jest silnym antyoksydantem) polegają na wychwytywaniu i niszczeniu wolnych rodników tlenowych. Żółta barwa zeaksantyny sprawia, że może ona absorbować najbardziej szkodliwe dla oka wysokoenergetyczne fale światła niebieskiego. Jego intensywność zmniejsza się wtedy o kilkadziesiąt procent (czasem nawet 90 procent!). Co to wszystko oznacza? Działanie zeaksantyny sprawia, że jest ona naturalnym filtrem dla oczu, który chroni je przed promieniowaniem UVA, UVB i UVC.
Jeśli połączy się ją z luteiną, może ona zmniejszać zmęczenie oczu, które powstaje najczęściej podczas długotrwałej pracy przed monitorem przeróżnych urządzeń elektronicznych.
Jakie działanie ma zeaksantyna?
Spektrum działania tej substancji jest naprawdę szerokie: jest przeciwutleniaczem, zapobiega rozwojowi groźnych chorób nowotworowych, usprawnia działanie i chroni narząd wzroku, ma również zbawienny wpływ na kondycję ludzkiej skóry i opóźnia jej starzenie. Szerzej o działaniu zeaksantyny w pozostałych rozdziałach tego artykułu.
Zeaksantyna i luteina – dlaczego warto stosować je w parze?
Gdy zeaksantyna i luteina zostaną zastosowane jednocześnie, wystąpi tak zwany synergizm hiperaddacyjny. Polega on na tym, że dwie substancje użyte razem zadziałają silniej niż w sytuacji, w której zastosowano by tylko jedną z tych substancji. Właśnie dlatego na rynku można spotkać suplementy, które w swoim składzie zawierają i luteinę, i zeaksantynę. Stosunek tych dwóch substancji (zeaksantyny do luteiny) względem siebie wynosi zazwyczaj 1 do 5. Dlaczego? Ponieważ właśnie w takich proporcjach obie te substancje występują w osoczu człowieka.
Z wyżej wymienionych powodów warto łączyć zeaksantynę z luteiną. Obie substancje wpłyną dodatnio na funkcjonowanie narządu wzroku czy procesy kognitywne, usuną także zmęczenie oczu po długotrwałej pracy przed komputerem. Stosowanie dwóch substancji zostało przebadane i jest w pełni bezpieczne do stosowania przez ludzi nawet przez bardzo długi czas, a efekty uboczne są niemal niespotykane, gdyż udokumentowanych problemów po zażyciu suplementu z luteiną i zeaksantyną jest niezwykle mało.
Zeaksantyna jako przeciwutleniacz
Zeaksantyna jako silny przeciwutleniacz, który naturalnie występuje w wielu produktach spożywczych (produkty roślinne), wykazuje wiele właściwości ochronnych wobec organizmu człowieka, który dostarcza jej sobie w odpowiedniej dawce wraz z pożywieniem. Ta substancja działa więc przeciwnowotworowo, a także zmniejsza ryzyko występowania takich chorób jak choroby sercowo-naczyniowe czy udar mózgu.
Związek ten w znaczący sposób wpływa na przyspieszenie procesów regeneracyjnych skóry. Sprawia też, że skóra nie starzeje się tak szybko. Dodatkowo ksantofile wykazują powinowactwo do komórek nerwowych mózgu, a to oznacza, że mają wpływ na procesy kognitywne. Należy również wspomnieć o tym, że ksantofile przenikają przez łożysko i do mleka matki. Dzięki temu wpływają na prawidłowy rozwój narządu wzroku u dziecka, a także prawidłowe funkcjonowanie jego mózgu i późniejsze zdolności kognitywne.
Zeaksantyna i luteina – skutki uboczne?
Suplementy, które zawierają luteinę i zeaksantynę, nie wykazują zbyt dużo efektów ubocznych. Stosowanie suplementów zawierających te substancje nawet przez długi okres (kilka lat) nie prowadzi do występowania efektów ubocznych. Jedyne, co można zaobserwować, to lekkie zażółcenie skóry, ale nie jest to efekt szkodliwy dla zdrowia.
Zarówno luteina, jak i zeaksantyna są niesamowicie bezpieczne dla organizmu ludzkiego. Stosowanie nawet 1 miligrama luteiny lub 0,75 miligrama zeaksantyny na kilogram masy ciała nie jest dawką niebezpieczną. Dla osoby, która waży 100 kilogramów, dawka 100 miligramów luteiny i 75 miligramów zeaksantyny będzie dawką bezpieczną.
Udokumentowanych skutków ubocznych stosowania suplementów z luteiną i zeaksantyną jest naprawdę niewiele i są to odosobnione przypadki.
Niniejszy artykuł nie jest poradą medyczną i ma charakter wyłącznie informacyjny.